Gość

Pietruszkowe winko

» Artykuł z cyklu » Winko bez wina, a czemu nie?
Pietruszkowe winko

2 butelki białego gronowego wytrawnego wina,

4-5 łyżek owoców głogu,

Suta garść pokrojonej natki pietruszki, (ja biorę 1 duży lub 2 mniejsze pęczki)

Pokruszona laska cynamonu,

1 łyżeczka kardamonu (używam utłuczonych nasion),

1 łyżeczka goździków.

Powyższe składniki umieścić w garnku, zagotować, po zagotowaniu na małym ogniu gotować jeszcze 15-20 minut, ja to robię do pół godziny, odstawić na 1 godzinę po przykryciem.

Przecedzić, dodać miód według uznania (4-5 łyżek stołowych) i 5 łyżek stołowych octu jabłkowego. Zagotować i na małym ogniu ogrzewać jeszcze 5 minut. Rozlać do butelek lub słoików – wstawić gorące pod kocyk.

Moje uwagi: dodaję przypraw: cynamon, kardamon, goździki – według mojego uznania, tyle ile lubię, miodu też, jeśli dodam więcej wiadomo – będzie słodsze. Tak więc każda moja partia tego winka zawsze jest inna.

Winko bez winka polecam, rozgrzewa, dobrze działa na nerki, rozprasza wilgoć w organizmie, odnawia organizm. Gotowanie miodu owszem wytraca część składników odżywczych, natomiast zyskuje to, że przestaje być śluzowotórczy. Takie winko wieczorem popijać ku radości, dolewać do herbatek, jak najbardziej podawać również dzieciom do herbatki np. z majeranku lub macierzanki w czasie przeziębienia i nie tylko.

Artykuły » Winko bez wina, a czemu nie?Czwartek 29 listopada 2018

Winko bez wina, a czemu nie?

strzałka do góry
Ładuję stronę ...