Rusinowice - człowieczeństwo, a wdzięczność Bogu

Obudźcie się ze snu i jednocześnie odczujcie Naszą życzliwą troskę i opiekę. Etap przejścia z duchownego (dupowego) do duchowego może być interesująca zabawą lub męką. Grajcie w swoją grę z radością , a wszystko łatwo przyjdzie.

Cały czas mówicie, że wsparcie od Nas raz jest, a raz go nie ma , a to My oczekujemy waszego wsparcia. Wsparcia na zasadzie wzajemnego zaufania i współpracy. Nie do końca rozumiecie sens Idei, ale cały czas jesteście, lepiej czy gorzej próbujecie coś zrobić, co my zauważamy. I chociaż czas jest ograniczony, to róbcie tyle ile możecie i cieszcie się z tego, że coś zrobiliście. Starajcie się przekazywać ludziom najlepszą swoją wiedze, z intencja zarażenia ich ruchem odnowy, bo jak nie dacie rady, to inni dalej pociągną całą sprawę, a wy też będziecie mieli swój udział, proporcjonalnie do waszego wkładu pracy. Tu nic się nie da naciągnąć i oszukać, każdy dostanie podziękowanie za swój udział. Wyglądacie jak armia po przegranej bitwie, zmęczeni, sfrustrowani, podczas, gdy bitwa wciąż trwa i trzeba czerpać siłę, radość i moc z samego w niej uczestnictwa. Ta bitwa was zmienia, hartuje, z giermków powoli stajecie się rycerzami, ale jest to proces i tylko wytrwali osiągną cel. My tą bitwą się bawimy, bo znany jest efekt końcowy, a wy byście chcieli wygrać i leżeć, a to nie jest możliwe. Tu się wzrasta przez sam udział w grze, jeżeli się w niej cały czas uczestniczy. Wasz problem jest w tym, że nie widzicie celu końcowego, stawiacie więc cele bliższe i je osiągacie , co spowoduje, że wasze człowieczeństwo stopniowo będzie wzrastało. W rodzinie jest dobrze jeżeli każdy wnosi swój wkład, nigdy nie będą one równe, ale każdy najmniejszy wkład my doceniamy i wspieramy, bo wasza siła jest w jedności, przestańcie udawać, że jesteście rodziną, tylko nią bądźcie. Rodziną, chociaż małych, ale wesołych dzieci , bądźcie chociaż małym odbiciem, cieniem naszej wszechogarniającej radości i mocy, którą My jesteśmy. Nie macie się czego obawiać, bo was wspieramy i wiemy dokładnie co robimy. Pamiętajcie, że czasami lepiej jest się zatrzymać, odpocząć chwile i iść do przodu z nową energią kilka razy szybciej, niż iść zmęczony na kolanach, bo to nie wygodna pozycja i idzie się wolniej i kolana bolą. Także Bracia wstajemy i idziemy radośnie do przodu, a wspólnie osiągniemy cel. Wszystko to się działo na przepięknej niebiańskiej łące w słonecznej krainie i rodzinie zwanej Edenem.